Ostatnio wpadła w moje ręce zepsuta karta graficzna i płyta główna z takimi właśnie objawami. Sprzęt co prawda działał, ale na monitorze pokazywały się dziwne artefakty, a płyta główna miała tendencje do nagłych restartów i innych dziwnych zachowań. Okazuje się, że to wszytko prawda, wymiana kondensorów przywróciła sprzęt do pełnej sprawności :)




